Sam program dostępny jest również za pośrednictwem aplikacji Norwegiana, którą naprawdę warto sobie zainstalować. Można za jej pośrednictwem nie tylko przeglądać program ale także rezerwować spektakle w teatrze, restauracje, wycieczki czy przeglądać saldo statkowego konta. Są w nim dostępne również menu większości restauracji - to z nich korzystałem w poprzednich postach.
Uczciwie trzeba też powiedzieć, że radykalnie zmniejszyła się ilość innej makulatury dostarczanej do kabin - ulotek ze spa, promocji sklepowych, zaproszeń na zajęcia do siłowni, po zdjęcia do punktu foto itp. itd. Oficjalnie przyczyną jest COVID ale myślę, że ktoś w końcu włączył oszczędności w tym temacie - i chwała mu za to. Dla mnie to zmiana zdecydowanie na lepsze.Wszystko kiedyś się kończy. Po tygodniu rejsu i miłych chwilach na statku oraz w hiszpańskich miastach przywitaliśmy się ponownie z portem w Civitavecchi:
Zejście ze statku przebiegło bardzo sprawnie. Serwis bagażowy jest oferowany tak jak dawniej - wieczorem ostatniego dnia rejsu można zostawić walizkę przed kabiną i następnego dnia odebrać ją w terminalu portowym. Można również samodzielnie zejść ze swoimi bagażami na ląd.
Jeszcze pożegnalne zdjęcie naszego statku:
...i czas na powrót do domu.
W odróżnieniu od dnia, kiedy wchodziliśmy na statek okazało się, że kursują aż dwa shuttle busy - jeden do bramy portowej (za darmo) a drugi na dworzec kolejowy (2 EUR/os.). Wybraliśmy ten drugi.
Dalej poszło już sprawnie. Pociąg do Rzymu, autobus z Termini na lotnisko Fiumicino, kilka godzin oczekiwania na lot i po 22 zameldowaliśmy się w Krakowie.
Pierwszy rejs pod długiej COVID-owej przerwie został zaliczony, wspominać na pewno będziemy go miło. Mam nadzieję, że ograniczenia w schodzeniu na ląd w portach zostaną wkrótce zniesione - to byłby wielki krok do przodu. Jeśli chodzi o pozostałe różnice to mówiąc szczerze poza maseczkami, wiele z nich jest zmianami na lepsze i nie zmartwiłbym się, aby pozostały na stałe.
Dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy dotrwali do tego miejsca. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem
:-) Z góry przepraszam za ewentualne nieścisłości. Jeśli macie pytania, pytajcie śmiało
:-)Jeszcze jedna - bardzo uniwersalna fotka na koniec relacji, o której przypomniałem sobie porządkując album ze zdjęciami. Zrobiłem ją w saloniku Star Alliance na lotnisku Fiumicino.
Salonik pożal się Boże ale cytat głęboki
:-)@Misiatek - restauracje (bez względu na ich rodzaj - bezpłatne czy płatne) funkcjonują tylko w oparciu o menu, przy czym w specjalistycznych jest stałe a w głównych restauracjach zmienia się codziennie. Nie mają one nic wspólnego z bufetem - kuchnie również są osobne. Zamawiasz z karty, czekasz (czasem krócej, czasem dłużej) i dostajesz to co zamówiłeś.
Co do zerowania rachunku jest ono dosłowne - do zera
:-) Jeśli masz wejście z pakietu lub statusu to na koniec dostajesz do podpisu rachunek, który wylicza co zamówiłeś, napiwki 20%, ewentualne napoje (jeśli nie korzystasz z pakietu) i pokazuje na koniec sumę, która w kolejnej pozycji pojawia się jeszcze raz ze znakiem minus - i na końcu jest zero. Za wizyty w tych restauracjach nie obciążono nas ani centem.
[EDIT] - okazało się, że w kieszeni zachował się jeszcze jakimś cudem rachunek z Le Bistro:
Rejs kosztował nas (za osobę): 510 EUR.+ 99 EUR dopłaty za pakiet "Free at Sea" (nieobowiązkowy) + 84 EUR za napiwki czyli razem 693 EUR. Do tego trzeba doliczyć dolot do/z Włoch i ewentualny nocleg przed/po rejsie, dojazd do portu i wydatki na miejscu. Tu dużo zależy od tego kto jakie ma plany i na jak długo/w jakim standardzie/jak dużo chce podróżować/nocować/zwiedzać itd.
Na samym statku wydaliśmy niewiele - głównie na Starbucks'a.
Powyższa cena dotyczy kabiny z balkonem. W czasie naszej rezerwacji najtańsze kabiny wewnętrzne były po 401 EUR/os. Aktualne ceny na październik na tę trasę zaczynają się od 422 EUR za kabiny wewnętrzne i 540 EUR za kabiny z balkonem (bez ewentualnej dopłaty za "Free at Sea" i bez napiwków):
Jak się ma ta cena do tego co było przed COVID-em ? Moim zdaniem jak na ceny w NCL jest znacznie taniej. To jeden z moich tańszych rejsów z nimi w przeliczeniu na dobę (pomijając fakt, że teraz mieliśmy balkon i napoje oraz restauracje specjalistyczne w cenie a w przeszłości było z tym różnie).@gruby_inversia - jeśli chodzi o salę pokerową to takiej całkiem wydzielonej nie widziałem - ale być może jest jakoś dyskretnie schowana. Nie potrafię też nic powiedzieć nt. stawek. Kasyno na Epic-u jest bardzo duże porównując do innych znanych mi statków. Z drugiej strony jest część kasyna nieco na uboczu, która może być oddzielona od pozostałej jego części kotarą - być może tam odbywają się jakieś turnieje czy zawody (bo z tym zetknąłem się już kilka razy na statkach).
NCL ma też duży produkt "Casino at Sea" - na ich stronie znajdziesz sporo informacji nt. tego, gdzie czego można się spodziewać i dane kontaktowe w razie pytań.
Co do repozycji to jest zaplanowana na 20. listopada - rejs 15-nocy z Civitavecchi do Nowego Jorku. Po drodze zalicza całkiem sporo portów na Morzu Śródziemnym:
Potem już jest tylko NY.
Ceny moim zdaniem są jak na tego operatora rozsądne.
@igore - bardzo słuszna uwaga, niniejszym odszczekuję i koryguję
:-)A tak na poważnie to miałem okazję być tam kilkukrotnie i uważam, że to naprawdę warte zobaczenia miasto. Jego problem niestety polega na tym, że Pisa i Florencja mają większą siłę przyciągania albo lepszy marketing.
greg2014 napisał:Np. w Cagney's nasz pobyt wycenili na 162 dolary - na koniec dostaliśmy rachunek, który od razu został wyzerowany.Jeśli z kolei wchodzi się na voucher statusowy to są ograniczenia opisane w voucherze - np. jedna przystawka, jedno danie główne itd.Rachunek zerują, ale rozumiem, że jest to podstawa do naliczenia 20% obowiązkowego napiwku?Czy w tych bezpłatnych restauracjach też jest taka sama zasada jak zamawiasz coś z karty, a nie bufetu?
Super relacja, dużo przydatnych informacji, świetne fotki. Dzięki.Możesz napisać jaki jest mniej więcej koszt takiego rejsu? I czy jest drożej/taniej niż w czasach przedkowidowych?
@greg20141. Czy jestes w stanie mi powierziec, czy w kasynie jest sala pokerowa, a jesli tak to jakie sa wysokosci blindow?2. Czy w tym roku będą lub może są dostępne rejsy przebazowywujace statek? Bardziej celuje w taki rejs za rok, ale jakby cena bylo odpowiednio dobra to sie bym mocno zastanawial…
Sam program dostępny jest również za pośrednictwem aplikacji Norwegiana, którą naprawdę warto sobie zainstalować. Można za jej pośrednictwem nie tylko przeglądać program ale także rezerwować spektakle w teatrze, restauracje, wycieczki czy przeglądać saldo statkowego konta.
Są w nim dostępne również menu większości restauracji - to z nich korzystałem w poprzednich postach.
Uczciwie trzeba też powiedzieć, że radykalnie zmniejszyła się ilość innej makulatury dostarczanej do kabin - ulotek ze spa, promocji sklepowych, zaproszeń na zajęcia do siłowni, po zdjęcia do punktu foto itp. itd. Oficjalnie przyczyną jest COVID ale myślę, że ktoś w końcu włączył oszczędności w tym temacie - i chwała mu za to. Dla mnie to zmiana zdecydowanie na lepsze.Wszystko kiedyś się kończy. Po tygodniu rejsu i miłych chwilach na statku oraz w hiszpańskich miastach przywitaliśmy się ponownie z portem w Civitavecchi:
Zejście ze statku przebiegło bardzo sprawnie. Serwis bagażowy jest oferowany tak jak dawniej - wieczorem ostatniego dnia rejsu można zostawić walizkę przed kabiną i następnego dnia odebrać ją w terminalu portowym. Można również samodzielnie zejść ze swoimi bagażami na ląd.
Jeszcze pożegnalne zdjęcie naszego statku:
...i czas na powrót do domu.
W odróżnieniu od dnia, kiedy wchodziliśmy na statek okazało się, że kursują aż dwa shuttle busy - jeden do bramy portowej (za darmo) a drugi na dworzec kolejowy (2 EUR/os.). Wybraliśmy ten drugi.
Dalej poszło już sprawnie. Pociąg do Rzymu, autobus z Termini na lotnisko Fiumicino, kilka godzin oczekiwania na lot i po 22 zameldowaliśmy się w Krakowie.
Pierwszy rejs pod długiej COVID-owej przerwie został zaliczony, wspominać na pewno będziemy go miło. Mam nadzieję, że ograniczenia w schodzeniu na ląd w portach zostaną wkrótce zniesione - to byłby wielki krok do przodu.
Jeśli chodzi o pozostałe różnice to mówiąc szczerze poza maseczkami, wiele z nich jest zmianami na lepsze i nie zmartwiłbym się, aby pozostały na stałe.
Dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy dotrwali do tego miejsca. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem :-) Z góry przepraszam za ewentualne nieścisłości. Jeśli macie pytania, pytajcie śmiało :-)Jeszcze jedna - bardzo uniwersalna fotka na koniec relacji, o której przypomniałem sobie porządkując album ze zdjęciami. Zrobiłem ją w saloniku Star Alliance na lotnisku Fiumicino.
Salonik pożal się Boże ale cytat głęboki :-)@Misiatek - restauracje (bez względu na ich rodzaj - bezpłatne czy płatne) funkcjonują tylko w oparciu o menu, przy czym w specjalistycznych jest stałe a w głównych restauracjach zmienia się codziennie. Nie mają one nic wspólnego z bufetem - kuchnie również są osobne. Zamawiasz z karty, czekasz (czasem krócej, czasem dłużej) i dostajesz to co zamówiłeś.
Co do zerowania rachunku jest ono dosłowne - do zera :-) Jeśli masz wejście z pakietu lub statusu to na koniec dostajesz do podpisu rachunek, który wylicza co zamówiłeś, napiwki 20%, ewentualne napoje (jeśli nie korzystasz z pakietu) i pokazuje na koniec sumę, która w kolejnej pozycji pojawia się jeszcze raz ze znakiem minus - i na końcu jest zero. Za wizyty w tych restauracjach nie obciążono nas ani centem.
[EDIT] - okazało się, że w kieszeni zachował się jeszcze jakimś cudem rachunek z Le Bistro:
Rejs kosztował nas (za osobę): 510 EUR.+ 99 EUR dopłaty za pakiet "Free at Sea" (nieobowiązkowy) + 84 EUR za napiwki czyli razem 693 EUR.
Do tego trzeba doliczyć dolot do/z Włoch i ewentualny nocleg przed/po rejsie, dojazd do portu i wydatki na miejscu. Tu dużo zależy od tego kto jakie ma plany i na jak długo/w jakim standardzie/jak dużo chce podróżować/nocować/zwiedzać itd.
Na samym statku wydaliśmy niewiele - głównie na Starbucks'a.
Powyższa cena dotyczy kabiny z balkonem. W czasie naszej rezerwacji najtańsze kabiny wewnętrzne były po 401 EUR/os. Aktualne ceny na październik na tę trasę zaczynają się od 422 EUR za kabiny wewnętrzne i 540 EUR za kabiny z balkonem (bez ewentualnej dopłaty za "Free at Sea" i bez napiwków):
Jak się ma ta cena do tego co było przed COVID-em ?
Moim zdaniem jak na ceny w NCL jest znacznie taniej. To jeden z moich tańszych rejsów z nimi w przeliczeniu na dobę (pomijając fakt, że teraz mieliśmy balkon i napoje oraz restauracje specjalistyczne w cenie a w przeszłości było z tym różnie).@gruby_inversia - jeśli chodzi o salę pokerową to takiej całkiem wydzielonej nie widziałem - ale być może jest jakoś dyskretnie schowana. Nie potrafię też nic powiedzieć nt. stawek. Kasyno na Epic-u jest bardzo duże porównując do innych znanych mi statków. Z drugiej strony jest część kasyna nieco na uboczu, która może być oddzielona od pozostałej jego części kotarą - być może tam odbywają się jakieś turnieje czy zawody (bo z tym zetknąłem się już kilka razy na statkach).
Więcej zdjęć z kasyna Epica znajdziesz tutaj: https://www.cruisedeckplans.com/DP/deck ... php?r=3363
NCL ma też duży produkt "Casino at Sea" - na ich stronie znajdziesz sporo informacji nt. tego, gdzie czego można się spodziewać i dane kontaktowe w razie pytań.
Co do repozycji to jest zaplanowana na 20. listopada - rejs 15-nocy z Civitavecchi do Nowego Jorku. Po drodze zalicza całkiem sporo portów na Morzu Śródziemnym:
Potem już jest tylko NY.
Ceny moim zdaniem są jak na tego operatora rozsądne.
Więcej szczegółów znajdziesz tutaj:
https://www.ncl.com/fr/en/cruises/15-da ... DFNCPDLNYC