0
irae 26 września 2021 14:34
image018.jpg



Llalish był naprawdę fascynujący, ale powoli nastał czas, żeby zbierać się do hotelu. Zanim to nastąpiło czekała nas jeszcze jedna rzecz do zobaczenia. Restauracja po drodze. Fenomenalne jedzenie. Dawno tak dobrze nie zjadłem. Płaciło się tylko za główne dania, a przystawki były w cenie (spokojnie bym się nimi najadł bez dań głównych). Mogliśmy też spędzić czas z tatą Karwana, przefajny człowiek (akurat jeździł w samochodzie z młodym Szwajcarem kurdyjskiego pochodzenia).

imageiphone020.jpg


Zdjęcie 20.09.2021, 20 46 20.jpg


Wieczorem miłe rozstanie i kolejna szybka przechodzka po okolicy. Następny dzień poświęcilismy stricte zwiedzaniu Erbilu, cytadeli i szerszej eksploracji. Szczególnie wspomniana cytadela, wpisana na listę UNESCO prezentuje się okazale. Środek jest bardzo dobrze zachowany, biorąc pod uwagę że chyba nikomu nigdy nie udało się jej zdobyć. Z góry prezentują się super widoki na miasto. Jako ciekawostkę dodam, że na placu przed cytadelą mają postawioną miniaturkę Big Bena :)

image019.jpg


image020.jpg


image021.jpg


image022.jpg


image023.jpg


image024.jpg


image025.jpg


image026.jpg


imageiphone022.jpg


imageiphone023.jpg


imageiphone024.jpg


imageiphone025.jpg


imageiphone026.jpg



Tym razem nie popełniliśmy błędu i wybraliśmy opcję taksówki do shuttle busa i stamtąd na lotnisko. Przy wejściu na lotnisko trzeba okazać test PCR, ale jako że był to lot wewnątrz kraju to mogliśmy wejść tylko pokazując bilety. W Bagdadzie byliśmy wieczorem. Lecieliśmy linią FlyBaghdad (której nie ma na fly4free). Niskokosztowa linia z 4 samolotami, ale co najciekawsze dali jedzonko na tej krótkiej godzinnej trasie (szacun!). Żeby wydostać się z lotniska trzeba wsiąść do shuttle busa, który znowu wiezie jakieś 6 km za lotnisko na Abbas bin Farnas square, koszt to było jakieś 10000 dinarów (jakieś 7 dolarów, cena ustalona odgórnie) od osoby, a następnie taksówką do miasta za około 50 zł. Złotówa chciał więcej, ale pomogły też nam dziewczyny z busa krzycząc do niego, że ma chcieć tyle ile od każdego :)

Bagdad. Do miasta prowadzi długa szeroka ogrodzona autostrada, wypełniona autami z ciężkim sprzętem. Gdyby mnie wtedy nagrać z boku to pewnie miałbym nieźle rozdziawioną gębę. Najlepsze jednak przed nami. Autostrada do miasta kończyła się betonową bramą za którą stały dziesiątki jak nie setki wojska z ciężkim sprzętem. I tutaj dostałem pierwsze z wielu zjeb od żony gdzie to ja ich z synem przytargałem. Dalszy wjazd do miasta to jazda pełnymi samochodów ulicami, gdzie na każdym skrzyżowaniu stoi policja w samochodzie opancerzonym z karabinem maszynowym. Hotel jaki wybrałem to taki kompromis. Generalnie jeśli chodzi o miejsca to jest tam drogo, więc wziąłem jakiś dobrze oceniany, bez ochrony normalny hotel na uboczu jakiejś uliczki. Mi i synowi się podobał, żonie nie :) Pokój był raczej nie pierwszej świeżości, taki średni, ale cena była spoko :)

imageiphone028.jpg


Od razu jak weszliśmy do pokoju dostałem zjebę numer 2 lub 3 lub 4 (nie pamiętam), że mamy się pakować i stąd spadać :)
Po uspokojeniu zaczęliśmy planować jak to wszystko rozłożyć w czasie. Dostałem ze dwa namiary na jakichś lokalnych przewodników od Karwana, ale krótko mówiąc okazali się dość drodzy. Jedna laska chciała 450 dolców za dzień (chyba ją Allah opuścił), kolejny chciał 300 dolców. Rozmowę na whatsappie zakończyłem najskuteczniej jak się tylko da, nie odpisując. Laska chciała jeszcze zanim poda cenę się spotykać wieczorem na rozmowę (nie no bardzo kuwa sprytne, przeciągnąć mnie żebym nie miał wyjścia i ew. wziął ją).
W międzyczasie wyszedłem na miasto, żeby rozejrzeć się po okolicy po jakieś jedzonko i ogólnie popatrzeć na miasto. Ogólnie uwielbiam takie klimaty, gigantyczny ruch samochodów, dużo bud z jedzeniem, klimat był to napewno :)

imageiphone029.jpg


imageiphone030.jpg


imageiphone002.jpg


imageiphone004.jpg


imageiphone005.jpg


Gdy tak sobie szedłem ulicą w oddali zobaczyłem takie jakby fajerwerki, które fajerwerkami nie były tylko chyba coś na kształt ochrony antydronowej + plus kilka wystrzałów. Nie no super. Żona się ucieszy jak wrócę.

Na powrocie wpadłem na genialny w mojej opinii plan, że w sumie po co płacić przewodnikowi jak spokojnie sobie mogę pojechać taksówką. Na recepcji poprosiłem kolesia o jakiś namiar na taksówkarza, żeby mi wycenił taki wyjazd do Babilonu. Podzwonił i za 5 minut miałem nagranego kuzyna, który jeździ na taksówce i spokojnie nas tam zawiezie. Po 30 minutach dowiedziałem się, że kuzyn nie może, ale ma znajomego też taksówkarza, który nas zawiezie. Po namyśle, że nie ma to żadnego znaczenia dogadaliśmy się na 100 dolców i następnego dnia o 7 rano mieliśmy już ruszać do Babilonu :)

Wieczór upłynął na kolejnych zjebach, ale suma summarum o 7 rano byliśmy gotowi do wyjazdu. Kierowcą okazał się normalny koleś, nie używający angielskiego ni w ząb. W sumie to i lepiej, bo nie lubię wymuszonych rozmów. Samochód to był bardzo zacny Dodge Challenger SRT :) (w ogóle dużo Dodge'ów tam jeździ i ogólnie amerykańskich aut).

imageiphone031.jpg


Do Babilonu dotarliśmy po paru godzinach jazdy 3-pasmową autostradą. Jeśli miałbym określić najlepszy punkt wycieczki to było właśnie to. Moment kiedy zobaczyliśmy opuszczony Pałac Saddama Hussaina górujący nad Babilonem na chwilę odebrał mi mowę. O tym za chwilę.
Po drodze do tamtego miejsca zaliczyliśmy kilka checkpointów, które nie były jakoś specjalnie męczące, raczej formalne sprawdzanie paszportów, pytanie skąd i dokąd i tyle. Dłuższa pogadanka czekała nas przed samym wjazdem w stronę pałacu. Strażnik był w sumie miły, ale wertowali paszporty jakby chcieli wyczytać historię naszego życia. Po chwili podjechał jakiś koleś, który wyglądał na lokalną szychę i eskortował nas do pałacu, a następnie po nim oprowadzał.

image027.jpg


image028.jpg


image029.jpg


image030.jpg


image045.jpg


image044.jpg



image032.jpg


image033.jpg


image034.jpg


image035.jpg


image038.jpg


image039.jpg


image040.jpg


image041.jpg


image036.jpg


image037.jpg


Wracając do samego miejsca, to wygląda to tak, że jedzie się kręconą drogą wokół wzgorza na, którym stoi pałac (mam z tego fenomenalny filmik). Saddam wymyślił sobie, że zbuduje sobie pałac na wzgórzu z widokiem na rzeki Tygry i Eufrat oraz starożytny Babilon. Gdy podjechaliśmy na dziedziniec i wysiedliśmy z pałacu oczom ukazał się w oddali na dole cały kompleks tego miasta. Dziękuję , do widzenia. Parę fenomenalnych rzeczy już widziałem jak np. Angkor Wat, Pamukkale, Petrę, ale dla mnie osobiście to miejsce zamiotło każde inne. To nie jest tylko zbiór świetnie zachowanych ruin, ale to jest cała otoczka tego gdzie mogłem stanąć. W ciężkim turystycznie kraju, na dziedzińcu pałacu jednego z najbardziej znanych tyranów świat i móc patrzyć na najstarsze królestwo znane ludzkości.
Obchód po pałacu trwał kilkadziesiąt dobrych minut. W sumie to zostały tam tylko ściany pobazgrane graffiti, pięknie zdobione sufity oraz monumentalność tego miejsca, które eksplorowaliśmy tylko we 3 i nasz "przewodnik", czyli ta lokalna szycha. Następnie udaliśmy się w dół do Babilonu. Na miejscu dopadł nas lokalny przewodnik dobrze mówiący po angielsku. Powiedział, że musimy kupić jakieś bilety, po które rzeczywiście trzeba było podjechać do jakiejś budki z innej strony. Nie wiem czy to była ściema czy nie, ale na szczęście był to koszt 80 zł za 3 osoby, więc niech mają, nawet jak ściemniali. W sumie to fajnie że się trafił, bo naprawdę ciekawie mówił o Babilonie. I tak jak w pałacu byliśmy tylko we trójkę. My i ogrom tego miejsca. Coś pięknego. Ściany są idealnie zachowane, bramy prowadzące wewnątrz miasta są takie jakbyśmy byli tam 10000 lat wstecz. Dużo miejsc jest jeszcze nie wykopanych, np. ściany przy których się stoi są zakopane na 4-5 metrów wgłąb. Paradoksalnie dużo dobrego dla tego miejsca zrobił Saddam Hussain, który finansował odrestaurowanie tego miejsca.

image047.jpg


image044.jpg


image043.jpg


image031.jpg


image033.jpg


image034.jpg


image035.jpg


image036.jpg


image037.jpg


image038.jpg


image039.jpg



Dodaj Komentarz

Komentarze (32)

misiatek 26 września 2021 17:08 Odpowiedz
Fajna relacja! Wyrazy uznania dla żony! Moja nawet by nie wsiadła do samolotu w tym kierunku. :)
sko1czek 26 września 2021 17:08 Odpowiedz
Świetna podróż, bardzo fajna relacja. Jak zwykle od @irae.
londynia 26 września 2021 17:08 Odpowiedz
Takich relacji jak najwiecej! Super!!
katka256 26 września 2021 17:08 Odpowiedz
ja zazdroszczę Twojemu synowi ;)
irae 26 września 2021 17:08 Odpowiedz
katka256 napisał:ja zazdroszczę Twojemu synowi ;)staram się jak mogę :)Misiatek napisał:Fajna relacja! Wyrazy uznania dla żony! Moja nawet by nie wsiadła do samolotu w tym kierunku. :)Sama potem trochę żałowała, że o jeden dzień za krótko :)sko1czek napisał:Świetna podróż, bardzo fajna relacja. Jak zwykle od @irae.Dzięki wielkie za przeczytanie :)LonDynia napisał:Takich relacji jak najwiecej! Super!!Dziękuję, mam nadzieję, że już niedługo podbiję stawkę :twisted:
marcino123 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
Powiew normalności na forum :)W końcu relacja jak z czasów "przedwiadomoczym" a nie jakieś latanie po Zanzi i Kankunach ;)
sudoku 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
Wydaje mi się, że głosowanie na relację miesiąca jest zbędne, bo mamy już zwycięzcę.Co do lotów do Erbilu, to polecam Pegasusa, ale z Ankary - mają normalne godziny.Co jest potrzebne do wjazdu do Kurdystanu obecnie, tzn. spodziewam się, że testy, ale pytanie jakie?Wizę do Iraku gdzie załatwiałeś?
bawarka 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
A to nie jest (było?) tak, że do Kurdystanu nie było żadnej wizy i się po prostu tam przylatywało? Tak mi się coś kojarzy z czasów przed-koroną
irae 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
marcino123 napisał:Powiew normalności na forum :)W końcu relacja jak z czasów "przedwiadomoczym" a nie jakieś latanie po Zanzi i Kankunach ;)Pewnie będzie coraz lepiej z tym.Sudoku napisał:Wydaje mi się, że głosowanie na relację miesiąca jest zbędne, bo mamy już zwycięzcę.Co do lotów do Erbilu, to polecam Pegasusa, ale z Ankary - mają normalne godziny.Co jest potrzebne do wjazdu do Kurdystanu obecnie, tzn. spodziewam się, że testy, ale pytanie jakie?Wizę do Iraku gdzie załatwiałeś?Haha will see :)Żona i ja jesteśmy zaszczepieni, więc wlecieliśmy na zaświadczeniu, syn nie jest i wleciał na teście (PCR robionym w Stambule, ale jakbym lepiej ułożył loty - ale nie dało mi się godzinowo tego zgrać - to na PCR z Polski by przyleciał. W Iraku jako tako w ogóle nie funkcjonują testy Anty-genowe tak jak u nas, przynajmniej jak dopytywałem to nie rozumieli o czym mówię. Koszt PCR ponad 200 zł (zależy czy szybszy czy wolniejszy).Żeby wylecieć z Erbilu trzeba zrobić PCR, bo inaczej nie wpuszczą na lotnisko (nas wpuścili bo mówiliśmy że lot wewnątrz kraju, ale chcieli w takim układzie bilety, żeby im pokazać, bez specjalnej jednak napinki).@bawarka nie wiem jak było wcześniej, teraz jest visa on arrival - płatna na miejscu :) Taki kwitek z dupy, który można sobie samemu wydrukować. Iracka wiza w Bagdadzie jest już prawilna i pięknie wklejona do paszportu ;)
cccc 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
Super relacja, gratulacje i bede glosowal. irae napisał::) Family trip do Iraku.Podczas powrotu spotkała nas w sumie średnio przyjemna niespodzianka. Na jednym z checkpointów trafił się jakiś nadpobudliwy strażnik, który strasznie spruł się o pieczątkę Egiptu w paszporcie (ma ją tylko on). W sumie to nie wiem o co chodziło, bo z tego co mi wiadomo Irak i Egipt nie mają żadnej kosy (co innego oczywiście Izrael). Moze chodzilo im o Daesh/ISIS, ktorzy grasuja w Egipcie i kazdy kto byl w Egipcie moze byc postrzegany za terroryste. Z tymi pieczatkami to dzis jest roznie, mi odmowili wizy libijskiej, bo mialem wbite 2 wizy afganskie i wzialem nie ten paszport. :D Za to byl Kirgistan i tez bylo fajnie. Pozdrawiam.
elpatafiano 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
Lusterka (szkła) w więzieniu Amna Suraka symbolizują 182 tys. wymordowanych Kurdów, a światełka pod sufitem 4500 zniszczonych wsi. Pozdrowienia z As-Sulajmaniji:)
jaco027 26 września 2021 23:08 Odpowiedz
@irae Super relacja. Sam nie wiem czy bym sie zdecydowal. Ale przypomnialo mi to jeden odcinek Anthony'ego:https://www.dailymotion.com/video/x6tvvqaCiekaw jestem czy widziales?
irae 27 września 2021 12:08 Odpowiedz
jaco027 napisał:@irae Super relacja. Sam nie wiem czy bym sie zdecydowal. Ale przypomnialo mi to jeden odcinek Anthony'ego:https://www.dailymotion.com/video/x6tvvqaCiekaw jestem czy widziales?Nie, ale dzięki za link, obejrzę z chęcią :)elpatafiano napisał:Lusterka (szkła) w więzieniu Amna Suraka symbolizują 182 tys. wymordowanych Kurdów, a światełka pod sufitem 4500 zniszczonych wsi. Pozdrowienia z As-Sulajmaniji:)Teraz jesteś? :)cccc napisał:Super relacja, gratulacje i bede glosowal. Moze chodzilo im o Daesh/ISIS, ktorzy grasuja w Egipcie i kazdy kto byl w Egipcie moze byc postrzegany za terroryste. Z tymi pieczatkami to dzis jest roznie, mi odmowili wizy libijskiej, bo mialem wbite 2 wizy afganskie i wzialem nie ten paszport. :D Za to byl Kirgistan i tez bylo fajnie. Pozdrawiam.Może jakiś uprzedzony się trafił, bo tak naprawdę tylko jeden miał jakieś wątki, inny był uśmiechnięty i próbował coś zagadać :) A ten od przepytywania też w sumie w porządku, wykonywał swoją robotę w sumie.
cart 27 września 2021 17:08 Odpowiedz
Dziwnie z tą wizą do Kurdystanu. 1.5 roku temu nie płaciłem nic na granicy lądowej bo Polacy w ogóle nie potrzebowali wiz.Relacja kozak, szkoda że nie udało się zobaczyć więcej atrakcji w federalnym Iraku.
irae 27 września 2021 23:08 Odpowiedz
cart napisał:Dziwnie z tą wizą do Kurdystanu. 1.5 roku temu nie płaciłem nic na granicy lądowej bo Polacy w ogóle nie potrzebowali wiz.Relacja kozak, szkoda że nie udało się zobaczyć więcej atrakcji w federalnym Iraku.Niech mają te parę zł, na rozwój kraju :PW Bagdadzie jakiegoś biednego Holendra w ogóle zawrócili, bo nie mają tak jak my on arrival :)No też czuję niedosyt, jak będzie następny raz to więcej ogarnę :)
elpatafiano 28 września 2021 12:08 Odpowiedz
@irae - byłem w dniu zamieszczania przez Ciebie postu.@cart - Irak federalny wprowadził swoją płatną wizę, to i Kurdystan dla równowagi wprowadził swoją (nawet koszt jest ten sam).
irae 5 października 2021 17:08 Odpowiedz
Heloł :)Jeszcze filmik nagrany przez syna :) - 18 minut i według mnie wyszedł zacnie 8-) Odcinek 1, będzie jeszcze jeden. Enjoy :)https://www.youtube.com/watch?v=CQKXnDXPnY0
cccc 5 października 2021 23:08 Odpowiedz
Dzieki @irae, chlopak ma rzeczywiscie talent, ciekawie opowiada, z opanowaniem i pokazuje okolice, nie trzyma glowy non-stop w ekranie, jak np. Fazowski. :DPozdrawiam.
irae 6 października 2021 12:08 Odpowiedz
cccc napisał:Dzieki @irae, chlopak ma rzeczywiscie talent, ciekawie opowiada, z opanowaniem i pokazuje okolice, nie trzyma glowy non-stop w ekranie, jak np. Fazowski. :DPozdrawiam. :) :) Dziękuje :)
irae 10 października 2021 12:08 Odpowiedz
Kawka, herbatka w dłoń 8-) Odcinek 2, Bagdad, Pałac Saddam i Babilon - 19m45s mam nadzieję, że dobrej zabawy :)https://youtu.be/GSlkTfbJNg4
benedetti 10 października 2021 23:08 Odpowiedz
Ale kawał mięcha, choć jak dla mnie relacja mogłaby być nieco mniej chaotyczna. Dzięki, zazdro i czekam na następne. :)
irae 11 października 2021 12:08 Odpowiedz
benedetti napisał:Ale kawał mięcha, choć jak dla mnie relacja mogłaby być nieco mniej chaotyczna. Dzięki, zazdro i czekam na następne. :)Dzięki :)chaos w tekście czy filmach?
gruby-inversia 11 października 2021 12:08 Odpowiedz
Jakies malae podsumowanie budzetowe? Zakladam, ze bez 4-5k na osobe nie ma co podchodzic do tematu??
irae 11 października 2021 17:08 Odpowiedz
gruby_inversia napisał:Jakies malae podsumowanie budzetowe? Zakladam, ze bez 4-5k na osobe nie ma co podchodzic do tematu??Tak na szybko:FlyBaghdad: Erbil -> Bagdad - 197 dolarów/ 3 osobyPegasus: Stambuł Gocken -> Erbil, Bagdad -> Stambuł Gocken - 170 euro/1 osobęHotel:- wiza 3x72 euro Kurdystan + 3x72 euro Irak - tylko z powodu mojej niewiedzy, ale nie miałem się gdzie dowiedzieć, wystarczy polecieć do Bagdadu i wtedy Kurdystan robisz na wizie Irackiej (nie odwrotnie)- test PCR (bez tego nie wejdziesz na lotnisko, żeby wylecieć z Iraku) - 3x250 zł (szybszy, robiłem o 23, miałem chyba na 6 czy 7 rano)- Erbil -> 3x80 euro/3 os + śniadanie (mega przyjemny hotel Erbil Hotel View)- Bagdad -> 2x100 dolarów/3 os + śniadanie (zwyczajny w sumie)- przewodnik Kurdystan - 250 dolarów/1 dzień- taksi Bagdad/1 dzień 100 dolarów- taksówki w Iraku - tanio, powiedzmy 10-15 zł- jedzenie taniocha - 8-12 zł za porządny doner czy inne mięso- atrakcje turystyczne - np. Babilon - zapłaciłem 70zł za jakieś bilety, ale chyba mnie naciągnęli :)+ dolot do Turcji.Dodawanie zostawiam Tobie :PProszę weź pod uwagę, że byłem z rodziną, więc też wybierałem inne hotele, czy inaczej się rządziłem. Gdybym był sam, na bank nie brałbym przewodnik w Kurdystanie (pomimo tego, że Karwan jest absolutnym topem), w Iraku też hotel wyszedłby taniej + pewnie kombinowałbym coś zbiorkomem jakimś pomimo tego, że w sumie biednie z nim tam jest (myślę, że pokusiłbym się o pociąg Bagdad - Basra).
2catstrooper 11 października 2021 17:08 Odpowiedz
Relacja super!Zmotywowales mnie do dzialania.Mam voucher Emirates ktory mi za niedlugo wygasnie i przymierzalam sie do Arabii Saudyjskiej, ale Irak zawsze chodzil mi po glowie. Moj wstepny plan byl taki: Tokio - Dubaj - Bagdad - Erbil - Dubaj - Tokio. I widze z Twoich opowiesci, ze wizowo Bagdad na pierwszym planie wychodzi korzystniej. Robilabym to w grudniu, na swieta.Teraz pytanie takie, w zasadzie dla Twojej zony. Jak ona sie tam czula? Pytam, bo choc zaliczylam sporo krajow arabskich i muzulmanskich, to Irak dla mnie jest wielka niewiadoma. Szczegolnie, ze ja jechalabym tam solo. Wiem, ze w Kurdystanie nie mialabym problemow, ale co i jak w Bagdadzie, to nie wiem. Ja mam zamiar brac przewodnikow i w Erbilu i w Bagdadzie. Nie ogarnelam jeszcze szczegolow, hoteli tez nie. Gdzie zatrzymales sie w Bagdadzie? Ja patrzylam na Rotana (bo mam u nich jakies punkty), ale ceny raczej wygorowane.
cart 11 października 2021 17:08 Odpowiedz
Kurdystan jest luźny i nie czuć żadnych problemów. Nie widać też wojska/policji nigdzie, może poza lotniskiem, gdzie kontrole są już daleko przed. Transport głównie shared taxi. Myślę, że sama dziewczyna dałaby sobie radę. Do federacyjnego Iraku to raczej tylko z przewodnikiem, nawet dla facetów, choć czytalem ostatnio sporo relacji solo.
woy 11 października 2021 23:08 Odpowiedz
cart napisał:Zresztą, pewien kolega z forum niedługo jedzie ;-)Jedzie :) i publicznie dziękuje koledze @irae za namiary na fixerów. Obiecuję się podzielić swoimi doświadczeniami, ostatnio kilku znajomych tam się wybrało bądź wybiera, więc jestem dobrej myśli.
irae 11 października 2021 23:08 Odpowiedz
Woy napisał:cart napisał:Zresztą, pewien kolega z forum niedługo jedzie ;-)Jedzie :) i publicznie dziękuje koledze @irae za namiary na fixerów. Obiecuję się podzielić swoimi doświadczeniami, ostatnio kilku znajomych tam się wybrało bądź wybiera, więc jestem dobrej myśli.Dziękuję, mega fajnie, że mogę pomóc w jakiś sposób :)
benedetti 11 października 2021 23:08 Odpowiedz
irae napisał:benedetti napisał:Ale kawał mięcha, choć jak dla mnie relacja mogłaby być nieco mniej chaotyczna. Dzięki, zazdro i czekam na następne. :)Dzięki :)chaos w tekście czy filmach?Jak dla mnie trochę w tekście pisanym i zdjęciach.
cccc 13 października 2021 05:08 Odpowiedz
benedetti napisał:Ale kawał mięcha, choć jak dla mnie relacja mogłaby być nieco mniej chaotyczna.Ej tam, mi sie wlasnie taki „chaos“ podoba, adekwatne do sytuacji panujacej w kraju. :D @irae, jeszcze poprosze.
irae 13 października 2021 12:08 Odpowiedz
cccc napisał:benedetti napisał:Ale kawał mięcha, choć jak dla mnie relacja mogłaby być nieco mniej chaotyczna.Ej tam, mi sie wlasnie taki „chaos“ podoba, adekwatne do sytuacji panujacej w kraju. :D @irae, jeszcze poprosze.wyprztykany jestem, ale chłopaki z forum już bilety mają pobukowane więc Iraku nam nie zabraknie pewnie niedługo :)Za to ja w sumie już mam ustawiony wyjazd co najmniej równie wspaniały i to całkiem niedługo (jadę bez żony na dłużej), więc myślę, że fajna relacja się znowu trafi 8-)
sudoku 18 kwietnia 2024 17:08 Odpowiedz
irae napisał: Zanim to nastąpiło czekała nas jeszcze jedna rzecz do zobaczenia. Restauracja po drodze. Fenomenalne jedzenie. Dawno tak dobrze nie zjadłem. Płaciło się tylko za główne dania, a przystawki były w cenie (spokojnie bym się nimi najadł bez dań głównych).Też dziś byłem w tej restauracji z kierowcą od Karwana. Za wszystko zapłaciłem...12 k IQD, czyli nieco ponad 8 USD: