Tematy hydrauliczne zostały chwilowo wyczerpane, natomiast chciałem zwrócić uwagę na techniczne wyrafinowanie karuzeli poniżej. Ten wiatrak chyba nie służy do wentylacji tylko jest napędem karuzeli
Na zakończenie dnia część architektoniczna w skrócie. W ten sposób poza wątkiem rozmowy w saunie na temat polityki Rosji nadrobię zaległości i jutro będzie już live, a planuje wycieczkę nad jezioro Sewan do tamtejszego skarbu architektury
Budynki Politechniki
Zabłąkała się też klatka na liczniki z budynku mieszkalnego
Teatr Muzyczny (bądź sala koncertowa)
Szkoła muzyczna
Dom szachów - to była ważna gra za Sojuza. Widziałem tu zresztą grających w szachy w kawiarni
Tak się wczoraj spieszyłem, żeby nadrobić opóźnienie, że zapomniałem wrzucić zdjęć jednego z najbardziej frapujących bloków, a w zasadzie kompleksu bloków. Faktura i sam pomysł na ornament paneli są tu wyjątkowo oryginalne.
Jedno ze zdjęć z kompozycja rurową na pierwszym planie. Naprzeciwko rury gazowe stanowią jeden z elementów konstrukcyjnych pergoli
Do Sewanu jedzie się.z Dworca Północnego, który leży na granicy miasta, ale jest też ciekawym przykładem architektury.
Można dojechać do niego publicznym transportem w godzinę, albo w 15 min taksówką. Yandex kosztuje jakieś 8 zł.
Ja po drodze z hotelu wybrałem się jeszcze zobaczyć stacje nieczynnej kolejki linowej.
Ponieważ przypadkiem przyjechałem w okolicach pełnej godziny marszrutę miałem prawie od razu. Pogoda w Erywaniu słaba - pada deszcz. Nad Sewanem ma być lepiej - telefon mówi mi o opadach śniegu.
Marssrutka jedzoet do Dilidżanu - za Sewan co oznacza, że będę mógł wysiąść za miastem przy półwyspie, który jest moim celem.
Na razem w czeka mnie godzinka z okładem ujutnej atmosfery w marszrutce
Dla zainteresowanych zamaseczkowanie 50%
I jeszcze wracając do kwestii braku Vans Banku poniżej prawie Aldi bank
Jednak to stosunkowo dalekie skojarzenie.
Śnieg jest już kawałek za miastem - mimo, że droga prowadzi w dół, nie pod górę. Dodatkowo widoczność taka jak (nie) widać.
Choć jest zamknięty (nie dbają tu o pisarzy zimą, latem też ponoć słabo)
Nawet się trochę wypogodziło i od razu jezioro wygląda lepiej. Teraz czas ogarnąć powrót do stolicy. Nawet mają tu stacje kolejową, ale pociągów jak na lekarstwo i na dodatek ukraińskie elektriczki to przy tutejszych demony prędkości.
Jednak rury spustowe muszą wrócić. W Sewanie można znaleźć je na balkonach i tworzone są z nich delikatne konstrukcje z użyciem drutów i gałązek. Wodę odprowadza się na ulicę, nie na chodnik
Już tłumaczę. Odpowiedź @igore kupuję w całości, choć nie to mną kierowało przy wyborze działu.Zakwalifikowałem relację tu a nie dzińdzie, bo Armenia to nie Europa, a regionu Kaukaz nie ma na forum. O ile Gruzja jeszcze graniczy z Europą, to Armenia już tylko z krajami graniczącymi z Europą oraz z Bliskim Wschodem właśnie.
Na wieczór posiłek w wersji budżetowej, choć w miejscu raczej reprezentacyjnymiLahmaczun czyli ... armeńska pizza
;)To tak jak z kawą po grecku, turecki, macedońsku itpAyran nazywa się inaczejSwoją drogą to jest argument za tym, że jestem na Bliskim Wschodzie
Dzięki, no proszę Armenia miała swoją motoryzację.Jak pisałem o Erywaniu, co prawda u nas znany był głównie z dowcipów o radiu, ale to miasto wygląda na rozpieszczane za SojuzaA słońce pod koniec listopada jest dla cieniasów. Było pierwszego dnia i nie pozwalało zdjęć robić
pabien napisał: Natomiast zaciekawił mnie ten pojazd? Co to jest za marka? Widziałem jeszcze jednego takiego - on wydaje się ręcznie robiony - ciężkim młotem - fajny bardzo. Niezawodny Yandex mówi, że to JerAZ 762, wyprodukowany przez Jeriewanskij Awtomobilnyj Zawod.Co do reszty... Może gdyby było chociaż trochę słońca, bo jakoś tak przygnębiająco.
Tematy hydrauliczne zostały chwilowo wyczerpane, natomiast chciałem zwrócić uwagę na techniczne wyrafinowanie karuzeli poniżej. Ten wiatrak chyba nie służy do wentylacji tylko jest napędem karuzeli
Na zakończenie dnia część architektoniczna w skrócie. W ten sposób poza wątkiem rozmowy w saunie na temat polityki Rosji nadrobię zaległości i jutro będzie już live, a planuje wycieczkę nad jezioro Sewan do tamtejszego skarbu architektury
Budynki Politechniki
Zabłąkała się też klatka na liczniki z budynku mieszkalnego
Teatr Muzyczny (bądź sala koncertowa)
Szkoła muzyczna Dom szachów - to była ważna gra za Sojuza. Widziałem tu zresztą grających w szachy w kawiarni Tak się wczoraj spieszyłem, żeby nadrobić opóźnienie, że zapomniałem wrzucić zdjęć jednego z najbardziej frapujących bloków, a w zasadzie kompleksu bloków. Faktura i sam pomysł na ornament paneli są tu wyjątkowo oryginalne.
Jedno ze zdjęć z kompozycja rurową na pierwszym planie. Naprzeciwko rury gazowe stanowią jeden z elementów konstrukcyjnych pergoli Do Sewanu jedzie się.z Dworca Północnego, który leży na granicy miasta, ale jest też ciekawym przykładem architektury.
Można dojechać do niego publicznym transportem w godzinę, albo w 15 min taksówką. Yandex kosztuje jakieś 8 zł.
Ja po drodze z hotelu wybrałem się jeszcze zobaczyć stacje nieczynnej kolejki linowej.
Ponieważ przypadkiem przyjechałem w okolicach pełnej godziny marszrutę miałem prawie od razu. Pogoda w Erywaniu słaba - pada deszcz. Nad Sewanem ma być lepiej - telefon mówi mi o opadach śniegu.
Marssrutka jedzoet do Dilidżanu - za Sewan co oznacza, że będę mógł wysiąść za miastem przy półwyspie, który jest moim celem.
Na razem w czeka mnie godzinka z okładem ujutnej atmosfery w marszrutce
Dla zainteresowanych zamaseczkowanie 50%
I jeszcze wracając do kwestii braku Vans Banku poniżej prawie Aldi bank
Jednak to stosunkowo dalekie skojarzenie.
Śnieg jest już kawałek za miastem - mimo, że droga prowadzi w dół, nie pod górę. Dodatkowo widoczność taka jak (nie) widać.
Cóż letni kurort zimą wygląda niezbyt imponująco. Na dodatek chmury zasłaniają góry.
Jest trochę porzuconych sprzętów
Są dekoracje (z użyciem rurek, a jakże!)
I cel mojej wizyty nadal stoi
Choć jest zamknięty (nie dbają tu o pisarzy zimą, latem też ponoć słabo)
Nawet się trochę wypogodziło i od razu jezioro wygląda lepiej. Teraz czas ogarnąć powrót do stolicy. Nawet mają tu stacje kolejową, ale pociągów jak na lekarstwo i na dodatek ukraińskie elektriczki to przy tutejszych demony prędkości.
Jednak rury spustowe muszą wrócić. W Sewanie można znaleźć je na balkonach i tworzone są z nich delikatne konstrukcje z użyciem drutów i gałązek. Wodę odprowadza się na ulicę, nie na chodnik