Podkreślam, to są zdjęcia z centrum miasta. Inną sprawą jest to, że tam z czystoscią, jak w całych nie będących w UE Bałkanach bywa tak sobie.
Ten widok to jednak nic w porównaniu z tym jak wyglądają brzegi rzeki Bośni w sąsiednim kraju.
A skoro już wyszedłem poza granice Czarnogory to wypada wspomnieć o jeszcze jednym pojugosłowiańskim zwyczaju. Zamiłowaniu do wyrażania swojej opinii na ścianach. Od kibicowskich - titogradcy barbażyncy to bodaj pierwsza zorganizowana grupa jugolskich kiboli
do dyskusji - właśnie dyskusji - na różne tematy
Ciekawe, że ta z dominującym żółtym i niebieskim była prowadzona tuż obok ambasady Ukrainy. A propos niej, jedyny dowód wsparcia znalazłem na ambasadzie niemieckiej. Problem w.tym, że flaga flaga została powieszona w sposób dość niechlujny.
Ambasada jest w samym centrum, tam znajduje się też kilka ciekawych budynków. Dom handlowy na głównym placu podcienia obok bloków mieszkalnych i obiekt o nierozpoznanym przeze mnie przeznaczeniu, a kawalek dalej szkoła.
Skoro jestem przy szkole, to przed inną, też mająca atrakcyjne wejście była stworzona kompozycja z udziałem Yugo
Z ciekawszych rzeczy znalazłem jeszcze kompozycje z kratami w roli głównej (i dziurami serowymi w jednym przypadku)
Warty odnotowania jest również supermarket, fuj franca
Oraz tajemniczy budynek z napisem "rocznik"
Te dwa.ostatnie zdjęcia zrobiłem już w.drodze powrotnej na lotnisko, a wybrałem metodę najbardziej ekonomiczną. Ponieważ miałem dużo czasu, chciałem obejrzeć dworzec autobusowy (ktory minąłem po przyjeździe i uznalem, że chcę mu się przyjrzeć) wybrałem dojazd autobusem. Nie ma bezpośredniego transporty na lotnisko, ale można dojechać do skrzyżowania to tak 2 razy dalej niż do stacji aerodrom, więc z 15 min na piechotę.
Taki przejazd kosztuje 90 centów, a w nagrodę oprócz widoku stada owiec i kóz można zobaczyć taką oto stację benzynową
Podgoricę polecam szczerze, jest co oglądać , jest gdzie się bawić, na dodatek ceny są atrakcyjne niezwykle
Co do Podgoricy - w której byłem - to zgadzam się z Twoją opinią połowicznie: jest interesująca, ale niestety brzydka straszliwie.
;)Ciekawe budynki wyłapałeś, niektórych nie pamiętam. Szczególnie w tym bloku musi być przyjemnie mieszać pod nawisem mieszkań sąsiadów z góry.
:)
Podkreślam, to są zdjęcia z centrum miasta. Inną sprawą jest to, że tam z czystoscią, jak w całych nie będących w UE Bałkanach bywa tak sobie.
Ten widok to jednak nic w porównaniu z tym jak wyglądają brzegi rzeki Bośni w sąsiednim kraju.
A skoro już wyszedłem poza granice Czarnogory to wypada wspomnieć o jeszcze jednym pojugosłowiańskim zwyczaju. Zamiłowaniu do wyrażania swojej opinii na ścianach. Od kibicowskich - titogradcy barbażyncy to bodaj pierwsza zorganizowana grupa jugolskich kiboli
do dyskusji - właśnie dyskusji - na różne tematy
Ciekawe, że ta z dominującym żółtym i niebieskim była prowadzona tuż obok ambasady Ukrainy. A propos niej, jedyny dowód wsparcia znalazłem na ambasadzie niemieckiej. Problem w.tym, że flaga flaga została powieszona w sposób dość niechlujny.
Ambasada jest w samym centrum, tam znajduje się też kilka ciekawych budynków. Dom handlowy na głównym placu podcienia obok bloków mieszkalnych i obiekt o nierozpoznanym przeze mnie przeznaczeniu, a kawalek dalej szkoła.
Skoro jestem przy szkole, to przed inną, też mająca atrakcyjne wejście była stworzona kompozycja z udziałem Yugo
Z ciekawszych rzeczy znalazłem jeszcze kompozycje z kratami w roli głównej (i dziurami serowymi w jednym przypadku)
Warty odnotowania jest również supermarket, fuj franca
Oraz tajemniczy budynek z napisem "rocznik"
Te dwa.ostatnie zdjęcia zrobiłem już w.drodze powrotnej na lotnisko, a wybrałem metodę najbardziej ekonomiczną. Ponieważ miałem dużo czasu, chciałem obejrzeć dworzec autobusowy (ktory minąłem po przyjeździe i uznalem, że chcę mu się przyjrzeć) wybrałem dojazd autobusem. Nie ma bezpośredniego transporty na lotnisko, ale można dojechać do skrzyżowania to tak 2 razy dalej niż do stacji aerodrom, więc z 15 min na piechotę.
Taki przejazd kosztuje 90 centów, a w nagrodę oprócz widoku stada owiec i kóz można zobaczyć taką oto stację benzynową
Podgoricę polecam szczerze, jest co oglądać , jest gdzie się bawić, na dodatek ceny są atrakcyjne niezwykle