Leniwie przechodzimy się zatłoczoną na maksa Nathan Road
Naszym celem jest Temple Street, tutaj już Hongkong wygląda bardzie tradycyjnie
Jest dopiero 15-ta, Night Market na Temple Street dopiero się rozstawia i część stoisk jeszcze jest pusta. Za to w komplecie stawiają się panny na wynajem razem z rezolutną burdelmamą. Bez oporu w biały dzień na Temple Street! Pozostaje nam udanie się do pobliskiego baru na świętowanie urodzin naszego przyjaciela. Ceny drinków „warszawskie”
Impreza nam się rozkręciła, bo właścicielka lokalu dała mi dostęp do tableta z muzyką
:D No cóż inni bywalcy baru osłuchali się polskich przebojów
:lol: No to już koniec wyprawy, pakujemy się w Airbusa 350 Air France i przez Paryż wracamy do domu.
No piękna wyprawa się udała. Jak widzieliście działo się i było przepięknie nawet pomimo faktu, że postawiliśmy na bardzo znane i oklepane miejsca. Ludzie na Filipinach są niesamowicie życzliwi i sympatyczni. Z definicji uśmiechają się zawsze co sprawia, że ten kraj wydaje się niesamowicie przyjazny turystom. Nie trzeba jednak zapominać o wielkiej biedzie, która tu panuje, widać ją bardziej lub mniej w zależności od regionu ale takie tu jest życie. Spotkaliśmy mnóstwo Polaków we wszystkich miejscach więc jest to dla nas całkiem popularny kierunek wycieczkowy. Nie bójcie się samodzielnie polecieć na Filipiny, jest ciągle bardzo tanio i wszystko można załatwić na miejscu bez żadnych problemów. To był mój trzeci pobyt na Filipinach i na pewno nie ostatni! Jest jeszcze bardzo wiele miejsc do odkrycia i zobaczenia chociażby zaległy trekking na Pinatubo lub na tarasy ryżowe w Banaue, które wypadły z mojego pierwotnego planu oraz wiele innych wysp do odwiedzenia.
Filipiny - piękna sprawa! Jak to mawiają miejscowi po Red Horsie się diabły i demony śnią - litrowy mi bardzo odpowiadał
:PCzyżby canyoning w Moalboal? Dla mnie tam był jeden z lepszych
:)
Jakby ktoś szukał moich filmików z Filipin, o których wspomniał @Hiszpan (byliśmy prawie w tym samym czasie i prawie udało się spotkać z Cebu City), to są u mnie na kanale YThttps://youtube.com/@jakub-w-podrozy?si ... WIX96I3xNP
Gdy wklejam link do kanału na Youtube to pokazuje się obrazek jak wyżej (film jest niedostępny). Więc spróbuję dać link tylko do jednego filmu z Bohol, a jak ktoś chciałby zobaczyć filmiki np z Siquijor czy Busunaga to zapraszam na kanał youtube o nazwie "jakub-w-podróży"https://www.youtube.com/watch?v=1Zxv2PU0-aw
Leniwie przechodzimy się zatłoczoną na maksa Nathan Road
Naszym celem jest Temple Street, tutaj już Hongkong wygląda bardzie tradycyjnie
Jest dopiero 15-ta, Night Market na Temple Street dopiero się rozstawia i część stoisk jeszcze jest pusta. Za to w komplecie stawiają się panny na wynajem razem z rezolutną burdelmamą. Bez oporu w biały dzień na Temple Street!
Pozostaje nam udanie się do pobliskiego baru na świętowanie urodzin naszego przyjaciela. Ceny drinków „warszawskie”
Impreza nam się rozkręciła, bo właścicielka lokalu dała mi dostęp do tableta z muzyką :D No cóż inni bywalcy baru osłuchali się polskich przebojów :lol:
No to już koniec wyprawy, pakujemy się w Airbusa 350 Air France i przez Paryż wracamy do domu.
No piękna wyprawa się udała. Jak widzieliście działo się i było przepięknie nawet pomimo faktu, że postawiliśmy na bardzo znane i oklepane miejsca.
Ludzie na Filipinach są niesamowicie życzliwi i sympatyczni. Z definicji uśmiechają się zawsze co sprawia, że ten kraj wydaje się niesamowicie przyjazny turystom. Nie trzeba jednak zapominać o wielkiej biedzie, która tu panuje, widać ją bardziej lub mniej w zależności od regionu ale takie tu jest życie.
Spotkaliśmy mnóstwo Polaków we wszystkich miejscach więc jest to dla nas całkiem popularny kierunek wycieczkowy. Nie bójcie się samodzielnie polecieć na Filipiny, jest ciągle bardzo tanio i wszystko można załatwić na miejscu bez żadnych problemów.
To był mój trzeci pobyt na Filipinach i na pewno nie ostatni! Jest jeszcze bardzo wiele miejsc do odkrycia i zobaczenia chociażby zaległy trekking na Pinatubo lub na tarasy ryżowe w Banaue, które wypadły z mojego pierwotnego planu oraz wiele innych wysp do odwiedzenia.